Tak jeżdżą debeściaki.... - smutna prawda o kierowcach w PL

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Krzysiek25
    Ambiente
    • 2008
    • 154
    • Octavia II combi (1Z5)
    • CAXA 1.4 TSI 122 KM

    #26
    Proponuję nie popadać w przesadę i nie demonizować tak obrazu polskiego kierowcy. Prawdą jest, że każda nacja ma swoje drogowe "zwyczaje", dobre i złe strony znajdziecie wszędzie. Polacy są ryzykantami i wyprzedzają gdzie się da? Pojeźdźcie do Szwajcarii, niby karny kraj z karnymi ludźmi i wysokimi mandatami, a jak śmigają po górach! Wyprzedzanie na serpentynach, na trzeciego, ścinanie zakrętów - przy tym siedzenie na zderzaku to norma. Nasi drogowi mistrzowie 1/4 mili mają się od kogo uczyć A jak narzekacie na kulturę jazdy na autostradach to zapraszam do Włoch. Trzeba mieć oczy dokoła głowy, antycypować każdy ruch samochodów w okolicy + założone mocne hamulce, bo gwałtowne, NIESYGNALIZOWANE zmiany pasów, w tym nagłe przeskakiwanie na lewy, najszybszy, są na porządku dziennym. Nie trzeba wcale grzać ile fabryka dała, żeby się spocić w trakcie hamowania tuz za jakimś włoskim zawalidrogą. Pomijając jakość nawierzchni i długość autostrad - w Polsce po autostradach jeździ mi się po prostu spokojniej. Do takiej Europy j.w. to ja zdecydowanie nie chcę dążyć :roll:

    A odnośnie Niemców i ich drogowych manier jak z Wersalu - wychodzi szydło z worka, jak mijają Odrę. Tani mandat + brak naliczania punktów = lanie ciepłym moczem na ograniczenia. Faktycznie, Europa pełną gębą

    Komentarz

    • loyd
      RS
      • 2010
      • 2342

      #27
      Zamieszczone przez Krzysiek25
      Proponuję nie popadać w przesadę i nie demonizować tak obrazu polskiego kierowcy. Prawdą jest, że każda nacja ma swoje drogowe "zwyczaje", dobre i złe strony znajdziecie wszędzie. Polacy są ryzykantami i wyprzedzają gdzie się da? Pojeźdźcie do Szwajcarii, niby karny kraj z karnymi ludźmi i wysokimi mandatami, a jak śmigają po górach! Wyprzedzanie na serpentynach, na trzeciego, ścinanie zakrętów - przy tym siedzenie na zderzaku to norma. Nasi drogowi mistrzowie 1/4 mili mają się od kogo uczyć A jak narzekacie na kulturę jazdy na autostradach to zapraszam do Włoch. Trzeba mieć oczy dokoła głowy, antycypować każdy ruch samochodów w okolicy + założone mocne hamulce, bo gwałtowne, NIESYGNALIZOWANE zmiany pasów, w tym nagłe przeskakiwanie na lewy, najszybszy, są na porządku dziennym. Nie trzeba wcale grzać ile fabryka dała, żeby się spocić w trakcie hamowania tuz za jakimś włoskim zawalidrogą. Pomijając jakość nawierzchni i długość autostrad - w Polsce po autostradach jeździ mi się po prostu spokojniej. Do takiej Europy j.w. to ja zdecydowanie nie chcę dążyć :roll:

      A odnośnie Niemców i ich drogowych manier jak z Wersalu - wychodzi szydło z worka, jak mijają Odrę. Tani mandat + brak naliczania punktów = lanie ciepłym moczem na ograniczenia. Faktycznie, Europa pełną gębą
      Ale ciekawe czemu to jednak w Polsce ginie w wypadkach najwięcej ludzi w Europie (a na pewno jesteśmy daleko przed Niemcami, Włochami i Szwajcarią) ????

      Komentarz

      • marlej108
        RS
        S_OCP Member
        • 2006
        • 4976
        • Octavia III (5E3)
        • CJZB 1.2 TSI 86 KM

        #28
        Zamieszczone przez ruwado
        Zabija głupota i brak myślenia.
        swiete slowa :-)
        http://forum.octaviaclub.pl/forum/mo...erwone-skodari
        Spalanie - Motostat.pl

        Komentarz

        • t271828
          Elegance
          • 2008
          • 928

          #29
          Re: Tak jeżdżą debeściaki.... - smutna prawda o kierowcach w

          Zamieszczone przez marlej108
          ostatnio spedzilem troche czasu w ramach wakacji zagranica, i musze powiedziec wprost ze tylu debilnych sytuacji ile robia "nasi" kierowcy na drogach to w zachodniej czesci kontynentu nie sposob przezyc....
          IMO jednym z glownych problemow w naszym kraju jest nastawienie policji. Znam dwa miejsca - w jednym jest 50-tka (teren zabudowany), ale jest to quasi-obwodnica wiec ograniczenie jest totalnie bez sensu i nikt go nie przestrzega. W drugim jest ciasno piesi chodza etc i od czasu do czasu jakis wariat przekracza predkosc. Stojac w pierwszym miejscu mozna zarobic a w drugim wyeliminowac najbardziej niebezpiecznych kierowcow - chyba nie musze mowic gdzie mozna sie spodziewac radaru?

          Druga sprawa - ogladam czasem niemiecki odpowiednik programu "Uwaga pirat" i tam nieoznakowany radiowoz lapie jezdzacych lewym lub srodkowym pasem, nie zachowujacych bezpiecznej odleglosci etc. A w naszym tylko predkosc i predkosc.

          BTW wyjezdzajacym za granice przypominam, ze wiekszosci krajow wyprzedzanie prawa strona, to bardzo powazne wykroczenie a w np. niemieckim kodeksie drogowym jest wyraznie napisane, ze nalezy zachowac odleglosc od poprzedzajacego pojazdu w metrach rowna polowie wlasnej predkosci w km/h

          Komentarz

          • milosz.k
            Ambiente
            • 2010
            • 127

            #30
            dodam swoje 3 grosze.

            Kiedy oddano do użytku odcinek A2 do Strykowa cały ruch skierowano na 14. Pomijam fakt iż 14 nie jest gotowa przyjąć taki ruch ale już ten fakt powinien skłonić do refleksji.
            A refleksji na tej drodze mało. Nagminne łamanie ograniczeń które na drodze do mojej mieściny są akurat ustawione dość sensownie. W zasadzie cały czas 90 poza przejazdami przez miasta 50 i jedno ograniczenie 70 przez 200m.
            Po tym jak zabrakło mi palców u obu rąk przestałem liczyć ile razy jechałem do pracy czy z pracy w zasadzie ostatni raz.
            Sytuacje takie jak Tir wymijający kolumnę tirów i innych samochodów i zmuszający mnie jadącego z naprzeciwka do hamowania do zera na poboczu no bo przecież panisko jadące kilkutonowym pociskiem się nie zatrzyma.
            Trąbienie, świecenie długimi i podjeżdżanie Tirem na odległość 1m bo ośmieliłem się jechać zgodnie z ograniczeniem 50 po mieście.
            Spychanie z drogi bo wyprzedzający kolumnę samochód z obowiązkową literką "W" na początku tablicy rejestracyjnej musi się nagle zmieścić pomiędzy innymi.

            Dość często widzę wypadki na tej drodze (średnio raz na miesiąc na odcinku 15km). Przytoczę jeden który zdarzył się stosunkowo niedawno.
            Niezidentyfikowany pojazd (może UFO) wyprzedzając kolumnę samochodów we mgle zmusił jadącego z naprzeciwka do zjechania na pobocze. Facet próbował wrócić na trasę, wpadł pod Tira i żywot zakończył. Kierowca UFO uciekł.

            Podsumowując, drogi w Polsce są do d. Policja jest do d. znaki ustawione są do d. a biedni kierowcy którzy się bardzo śpieszą bo mają pracodawcę do d. muszą sobie jakoś radzić i dlatego jest tyle wypadków śmiertelnych.

            Przepraszam za ostatni wtręt ale już mi nerwy puszczają.
            Alkoholik też będzie zaprzeczał że ma problem.

            Pozdrawiam wszystkich debeściaków i życzę sobie i wam żebyśmy się jak najmniej widywali na drodze.
            :twisted:
            Skoda Octavia Tour 1.6 BFQ+LPG

            Komentarz

            • krzys301
              Ambiente
              • 2007
              • 244
              • Octavia I (1U2)
              • BFQ 1.6 MPI 102 KM

              #31
              Bialy Bor ma dwa takie aparaciki, majac pecha mozna miec fotke na wjezdzie i wyjezdzie( znam takich) .

              Komentarz

              • AdamB
                RS
                S_OCP Member
                • 2007
                • 8030
                • Octavia IV (NX3)
                • DKZA 2.0 TSI 190 KM

                #32
                krzys301, mój pech skończył się na jednym :evil:
                Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                Komentarz

                • cool_torun
                  Ambiente
                  • 2008
                  • 162

                  #33
                  To i ja wrzucę swoje 5 groszy.
                  Po pierwsze, od pierwszej nauki jazdy już jest źle. Przykłady - wczoraj jadę w sznurku aut - przyczyna jedzie jakaś koparka a za nią nauka jazdy, każdy normalny kierowca wyprzedziłby już kilka razy bo była możliwość - a nauka jedzie 30 :evil:; kolejny przykład jedzie naukai widzę pozycję kursanta za kierownicą, o zgrozo, kierownica od klatki piersiowej jakieś 20-30 cm :!: ; jadę po mieście i jedzie nauka - 30 km/h :| Przykładów można mnożyć-póki nie będzie profesjonalnej nauki jazdy, tylko nauczyciele jazdy będą dorabiać na kursach ( co niektórzy są młodsi ode mnie :!: ) to prędko nie będzie dobrze
                  Po drugie - brak wyobraźni, chamstwo i "co to nie ja" . Przykład ostatnio pojechałem po zakupy - zaliczyłbym dwa dzwony - najpierw jegomość na krzyżówce skręcał w lewo wprost na mnie ( uratowały hamulce ) a potem na rondzie gość - dziadek - wjechał bez zatrzymania (uratowała mnie mała prędkość) - dogoniłem go i zwróciłem mu uwagę :diabelski_usmiech a dziadek uważał mnie za idiotę :?: , kolejny przykład - sznurek aut na prawym pasie, środkowy też nie mniej - gość poszedł trzecim pasem (lewoskrętem) i skręcił w prawo :!: :!:
                  Po trzecie - oznakowanie dróg - powrót z Chorwacji i podróż 1 od BB na północ koszmar - przykład korek - wleczę się przez 3 km, i nie widze powodu korka w końcu patrze światła - zapala się czerwone a z podporządkowanej nikogo :!: :!: Nie wspomnę o znakach które stoją bezsensownie, lub pozostały po remontach
                  Po czwarte - jakość dróg (aczkolwiek jest duża poprawa). Niektóre koleiny zmuszają do jazdy po lewym pasie (bo na prawym koleiny), a jak droga jednopasmowa - to wyprzedzanie - o zgrozo
                  Po piąte - wg mnie za niskie kary za radykalne łamanie przepisów - ostatnio "uwaga pirat" przekroczenie prędkości o 110 km w terenie zabudowanym i co 500 zł mandatu :!: piratka poruszała sie mesiem - więc wg mnie kara śmieszna jak na taki portfel. Jedynie wyjście podnieść w górę kwoty mandatów (system skandynawski nie sprawdziłby się ponieważ wiadomo jak jest u nas z "biedakami" poruszającymi się autami za 200 tys wzwyż -często nie mają dochodów :wink: )

                  Komentarz

                  • Skfarek
                    RS
                    • 2010
                    • 4795
                    • Octavia I (1U2)
                    • AXR 1.9 TDI PD 101 KM

                    #34
                    Zamieszczone przez loyd
                    Ale ciekawe czemu to jednak w Polsce ginie w wypadkach najwięcej ludzi w Europie (a na pewno jesteśmy daleko przed Niemcami, Włochami i Szwajcarią) ????
                    a ja z innej strony, prędkość owszem, brak wyobraźni tym bardziej ale co ze stanem samochodów poruszających się na naszych drogach?????

                    Dlaczego nie zwraca się uwagi na to, że niektóre auta wogóle nie powinny pojawić się na drogach, naprawione po taniości, zespawane z dwóch, bez poduszek powietrznych tylko z opornikami by nie świeciła kontrolka, wyklepane czołem na podwórku, z pospawanymi drążkami kierowniczymi, przekorodowanymi podłużnicami itp. itd..

                    Jak delikwent przywali takim lśniącym dopiero co sprowadzonym wymizianym "bezwypadkiem" który złoży się jak domek z kart lub rozpadnie na pół to czy nie powiększy "czarnych" statystyk?
                    Moje MU: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=586830#586830
                    6n leichtwagen: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=886072#886072
                    Rozpórki, mocowania foteli: http://gorny-sport.pl/

                    Komentarz

                    • Rok z Bagien
                      L&K
                      • 2010
                      • 1172

                      #35
                      Tak sobie poczytałem tenże wątek i myślę, że diagnozę wszyscy znają. Jest ona z resztą powtarzana do znudzenia.

                      Moim zdaniem debeściaki i inne kierowco-podobne gnomy biorą się z braku należytych dróg. Pozostałe argumenty (idiotyczne znaki i ograniczenia, brak wyobraźni, brak szkolenia) są pochodnymi, są wynikiem przyczyny pierwotnej.

                      Też parę krajów Europy samochodem zwiedziłem. Wszędzie tam gdzie drogi są w dobrym stanie (autostrady i drogi szybkiego ruchu, by szybko i sprawnie pokonywać dalekie trasy, gęsta sieci dróg lokalnych pozwalających na wybór trasy itd.) bezpieczeństwo jazdy jest na wysokim poziomie - Austria, Niemcy, Francja, Włochy (szczególnie północne).

                      Po prostu dalekie trasy robi się na autobahnie i tam się goni czas. Nie trzeba tego robić na trasach lokalnych i dlatego przestrzega się tam przepisów, w tym ograniczeń prędkości.

                      Z bidy nie mamy dróg a rządzący nami wynajdują, co i róż, środki zastępcze (fotoradary, nieoznakowane radiozowy, chore ograniczenia prędkości, czarne punkty itp).

                      Będą drogi - pojawi się kultura i bezpieczeństwo. Nie od razu, z czasem, ale się pojawi.

                      Nie będzie dróg - będzie tak jak jest. Czas, czas, czas i gonitwa.


                      pzdr

                      Komentarz

                      • czyzyk64
                        Elegance
                        • 2008
                        • 866

                        #36
                        to i ja coś dorzuce:
                        ostatnio byłem w zakopcu na wczasach, droga do morskiego oka to horror korek około 1,5 kilometra przed łysa polaną, na szczeście jechałem w przeciwnym kierunku wiec mijałem ten korek , ktory byl na przeciwnym pasie, tam z uwagi na zakrety jest przez cały czas podwojna ciagła i ku mojemu zdziwieniu patrze a tu pod prad czyli w moja strone jedzie sobie busik z turystami. Stanałem i do niego co on wyprawia, a on mi na to , że ja jestem na wczasch a on w pracy i mu tak wolno. Za nim nastepne busy. Normalnie horror. Wolna amerykanka. Dla nich licza sie tylko pieniadze.Nie wspomne już o kulturze typu ( o co ci k.rwa chodzi)

                        Komentarz

                        • Kiniu
                          RS
                          • 2010
                          • 1746

                          #37
                          Zamieszczone przez czyzyk64
                          ostatnio byłem w zakopcu na wczasach, droga do morskiego oka to horror korek około 1,5 kilometra przed łysa polaną, na szczeście jechałem w przeciwnym kierunku wiec mijałem ten korek , ktory byl na przeciwnym pasie, tam z uwagi na zakrety jest przez cały czas podwojna ciagła i ku mojemu zdziwieniu patrze a tu pod prad czyli w moja strone jedzie sobie busik z turystami. Stanałem i do niego co on wyprawia, a on mi na to , że ja jestem na wczasch a on w pracy i mu tak wolno. Za nim nastepne busy. Normalnie horror. Wolna amerykanka. Dla nich licza sie tylko pieniadze.Nie wspomne już o kulturze typu ( o co ci k.rwa chodzi)
                          Dokładnie kolego dla ,,górali" liczą sie tylko dudki, a tak zwani busiarze - ich jazda to tragedia i to na całym Podhalu!!!

                          Komentarz

                          • Morgoth
                            L&K
                            • 2010
                            • 1116

                            #38
                            Zamieszczone przez czyzyk64
                            Stanałem i do niego co on wyprawia, a on mi na to , że ja jestem na wczasch a on w pracy i mu tak wolno.
                            Podobnie tirowcy traktują nas, czyli "mrówki". Ja bym im zabronił jeździć, a oni mi
                            Morgoth

                            Rozsądni ludzie dostosowują się do świata, nierozsądni nieugięcie starają się dostosować świat do siebie.
                            G.B.Show

                            Komentarz

                            • kecaj
                              RS
                              • 2009
                              • 1511
                              • Superb II (3T4)

                              #39
                              Big, co dotyczy aut policyjnych nieoznakowanych przeczytaj ten artykuł z ONET-u
                              Diagnostyka komputerowa samochodów - Poznań i okolice

                              Komentarz

                              • Morgoth
                                L&K
                                • 2010
                                • 1116

                                #40
                                Jest tam następujący fragment (str. 2) :

                                ~Pietro697: Czy policja łamie przepisy, jadąc z nadmierną prędkością za piratem drogowym, nieoznakowanym radiowozem z wideorejestratorem?

                                Witold Norek: Nie, gdyż na całym świecie są takie działania podejmowane. Jest takie powiedzenie prawnicze: nie czyni zła ten, kto wykonuje swoje obowiązki służbowe.


                                Pięknie qr..a pięknie. :evil:
                                Morgoth

                                Rozsądni ludzie dostosowują się do świata, nierozsądni nieugięcie starają się dostosować świat do siebie.
                                G.B.Show

                                Komentarz

                                • Skfarek
                                  RS
                                  • 2010
                                  • 4795
                                  • Octavia I (1U2)
                                  • AXR 1.9 TDI PD 101 KM

                                  #41
                                  Zamieszczone przez Morgoth
                                  ~Pietro697: Czy policja łamie przepisy, jadąc z nadmierną prędkością za piratem drogowym, nieoznakowanym radiowozem z wideorejestratorem?

                                  Witold Norek: Nie, gdyż na całym świecie są takie działania podejmowane. Jest takie powiedzenie prawnicze: nie czyni zła ten, kto wykonuje swoje obowiązki służbowe.
                                  To się nazywa wybiórcze podejście do przepisów i ich interpretacji.
                                  Według tego Policjanci zawsze i wszędzie kiedy są w pracy mogą łamać przepisy bo przecież "wykonują obowiązki służbowe" :P
                                  Moje MU: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=586830#586830
                                  6n leichtwagen: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=886072#886072
                                  Rozpórki, mocowania foteli: http://gorny-sport.pl/

                                  Komentarz

                                  • Morgoth
                                    L&K
                                    • 2010
                                    • 1116

                                    #42
                                    Zamieszczone przez Skfarek
                                    Według tego Policjanci zawsze i wszędzie kiedy są w pracy mogą łamać przepisy bo przecież "wykonują obowiązki służbowe" :P
                                    Po pracy bynajmniej nic się nie zmienia, zawsze napiszą w raporcie, że jechali z "pomocą" kolegom, albo "ochotniczo podjęli czynności" :?
                                    Morgoth

                                    Rozsądni ludzie dostosowują się do świata, nierozsądni nieugięcie starają się dostosować świat do siebie.
                                    G.B.Show

                                    Komentarz

                                    • rss
                                      L&K
                                      • 2009
                                      • 1098

                                      #43
                                      Zamieszczone przez Rok z Bagien
                                      Z bidy nie mamy dróg a rządzący nami wynajdują, co i róż, środki zastępcze (fotoradary, nieoznakowane radiozowy, chore ograniczenia prędkości, czarne punkty itp).
                                      zapomniales o plastikowych atrapach policjantow ....
                                      jak o tym uslyszalem to nie wiedzialem czy sie smiac czy plakac...
                                      kazdy nowy dzien rodzi nowe paranoje ...
                                      _________________________________________
                                      Do sprzedania:
                                      komplet ciemnych foteli z Octavii 1 (Tour),
                                      zaciski do hamulcow 280mm.

                                      Komentarz

                                      • mariu_sz
                                        Rider
                                        • 2009
                                        • 320

                                        #44
                                        W mojej mieścinie jest dość duże (rozległe), ale i proste do przejazdu rondo (dziwnie to zabrzmiało), na tyle duże, że już 3 razy spotkałem autka jadące z naprzeciwka :szeroki_usmiech . Ostatnio jakiś dziadek z żonką wybrał się na przejażdżkę całe szczeście, że był mały ruch i nikogo nie było na skrajnym lewym pasie by byłaby czołóweczka, aż by się iskry posypały.
                                        Mariusz
                                        --------------------------
                                        OCTAVIA 2FL Combi 1.8 TSI Elegance

                                        Komentarz

                                        • marlej108
                                          RS
                                          S_OCP Member
                                          • 2006
                                          • 4976
                                          • Octavia III (5E3)
                                          • CJZB 1.2 TSI 86 KM

                                          #45
                                          wlasnie wyczytalem, ze w poniedzialek kolejny "rekord" na polskich drogach - w ciagu jednego dnia 21 trupow...

                                          http://forum.octaviaclub.pl/forum/mo...erwone-skodari
                                          Spalanie - Motostat.pl

                                          Komentarz

                                          • szkoda
                                            RS
                                            S_OCP Member
                                            • 2005
                                            • 22543

                                            #46
                                            Zamieszczone przez t271828
                                            IMO jednym z glownych problemow w naszym kraju jest nastawienie policji.
                                            jak dla mnie, to w dobie wszechobecnych fotoradarów, mierzenia czasu wjazdu i wyjazdu ze strefy i innych cudów techniki, należałoby w ogóle odciąć policjantów z drogówki od tych ich ulubionych suszarek i videoradarów, nie rozumiem, po jaką cholerę moje pieniądze mają być wydawane na takie ich zajęcia, które z powodzeniem wykonuje automat albo... małpa :roll: , totalny bezsens, znalazłbym dla nich naprawdę wiele pożyteczniejszych zajęć, do tego może mniej korupcjogennych...
                                            saport techniczny baj DGW
                                            była BKD+DSG '05 120kkm
                                            była BXE '08 190kkm
                                            no i nie ma :-)

                                            Komentarz

                                            • daroo
                                              Rider
                                              • 2006
                                              • 315

                                              #47
                                              Zamieszczone przez milosz.k
                                              Spychanie z drogi bo wyprzedzający kolumnę samochód z obowiązkową literką "W" na początku tablicy rejestracyjnej musi się nagle zmieścić pomiędzy innymi.
                                              ciekawe jest to co napisałeś ale nie wiem czy sobie zdajesz sprawę z tego że olbrzymi odsetek tych aut z "obowiązkową literką W na rejestracji "jest prowadzona przez ludzi którzy mieszkają w "W" od bardzo niedawna? nie wrzucaj wszystkich do jednego kotła bo to nie fair.W każdym rejonie kraju można spotkać KIEROWCÓW i kierowców 8)
                                              AGR'00 123KM/264Nm

                                              Komentarz

                                              • szkoda
                                                RS
                                                S_OCP Member
                                                • 2005
                                                • 22543

                                                #48
                                                Zamieszczone przez daroo
                                                Zamieszczone przez milosz.k
                                                Spychanie z drogi bo wyprzedzający kolumnę samochód z obowiązkową literką "W" na początku tablicy rejestracyjnej musi się nagle zmieścić pomiędzy innymi.
                                                ciekawe jest to co napisałeś ale nie wiem czy sobie zdajesz sprawę z tego że olbrzymi odsetek tych aut z "obowiązkową literką W na rejestracji "jest prowadzona przez ludzi którzy mieszkają w "W" od bardzo niedawna? nie wrzucaj wszystkich do jednego kotła bo to nie fair.W każdym rejonie kraju można spotkać KIEROWCÓW i kierowców 8)
                                                nawet jak mają od dawna to niewiele zmienia :lol:
                                                (no zależy jeszcze co to jeszcze jest dawno, ale słoików nie brakuje :szeroki_usmiech )
                                                saport techniczny baj DGW
                                                była BKD+DSG '05 120kkm
                                                była BXE '08 190kkm
                                                no i nie ma :-)

                                                Komentarz

                                                • cool_torun
                                                  Ambiente
                                                  • 2008
                                                  • 162

                                                  #49
                                                  A propos różnych kierowców :

                                                  Co to za kara? Takiemu to od razu konfiskować auto na pewien okres, lub sąd za używanie auta jako narzędzia zbrodni

                                                  Komentarz

                                                  • milosz.k
                                                    Ambiente
                                                    • 2010
                                                    • 127

                                                    #50
                                                    daroo,

                                                    Określenie "warszawka" odnosi się właśnie do tych ludzi co mieszkają w "W" od bardzo niedawna a jednak nie wrzuca ono wszystkich mieszkających w "W" do jednego worka.
                                                    Wręcz przeciwnie oddziela jedną grupę od drugiej.


                                                    Pisałem głównie z własnych obserwacji wszak moja mieścina leży właśnie na trasie "Ł"-"W".
                                                    I na tej trasie to "W" najbardziej mi się uprzykrza. Na tablice rejestracyjne tych co jeżdżą poprawnie nie zwracam w naturalny sposób uwagi.

                                                    Pozdrowienia dla WPR. 8)
                                                    Skoda Octavia Tour 1.6 BFQ+LPG

                                                    Komentarz

                                                    Pracuję...